Prezydent Donald Trump niepoprawnie powiedział na adres alarmowy, że Google stworzył witrynę testową koronawirusa.
Według Trumpa 1700 inżynierów Google pracuje nad witryną wykrywającą koronawirusy, która może zostać uruchomiona w tę niedzielę.
#coronavirus diagram pic.twitter.com/d9yR7lAl7C
– Howard Mortman (@HowardMortman), 13 marca 2020 r
Witryna jest raczej nie tylko gotowa do uruchomienia, ani nie jest opracowana przez Google. Witryna została opracowana przez firmę Verily, która jest własnością spółki-matki Google Alphabet.
Google i Verily to zupełnie inne firmy, jak sam Google stwierdził w tweecie:
„Opracowujemy narzędzie do klasyfikowania ludzi do testów Covid19. W rzeczywistości jest na wczesnym etapie rozwoju i planuje przeprowadzić testy w Bay Area w nadziei na dalszy rozwój z czasem.
„Doceniamy wsparcie urzędników państwowych i partnerów branżowych oraz dziękujemy inżynierom Google, którzy zgłosili się do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu”.
W rzeczywistości TechCrunch wydał własne oświadczenie:
Rzeczywiście, opracowano narzędzie pomagające ludziom sklasyfikować testy COVIDAR19. Jesteśmy na wczesnym etapie rozwoju i planujemy przeprowadzić testy w Bay Area w nadziei na dalszy rozwój w miarę upływu czasu ”, powiedziała firma w swoim oświadczeniu. „Doceniamy wsparcie urzędników państwowych i partnerów branżowych oraz dziękujemy inżynierom Google, którzy zgłosili się do wzięcia udziału w tym przedsięwzięciu”.
Innym punktem, który Trump pomija, co można przeczytać w poprzednim oświadczeniu, jest to, że strona zostanie najpierw wdrożona w rejonie Zatoki San Francisco w „nadziei”, że ostatecznie rozszerzy się na inne obszary.
Jest to dość ważna informacja, którą należy pominąć w oświadczeniu przesłanym bezpośrednio do USA. USA
Dla porównania przeczytaj następującą instrukcję Trump:
„Chciałbym podziękować Google. Google pomaga opracować stronę internetową. W przeciwieństwie do poprzednich witryn bardzo szybko będzie można ustalić, czy test jest uzasadniony, i ułatwić test w dogodnej, pobliskiej lokalizacji. W Google pracuje obecnie 1700 inżynierów. Zrobiliście ogromny postęp. „
W oparciu o to, czego nauczyliśmy się z zeznań Trumpa, oto kluczowe punkty tego wszystkiego:
- W rzeczywistości opracuj witrynę wykrywającą koronawirusy, a nie Google.
- Google i Verily są własnością Alphabet, ale poza tym są odrębnymi firmami.
- Użytkownicy mogą odwiedzić witrynę i wprowadzić swoje objawy, aby dowiedzieć się, czy pasują do objawów koronawirusa.
- Witryna pomaga prowadzić ludzi do najbliższego obiektu, w którym można je właściwie ocenić.
- Wyniki niestandardowych testów są dostępne później na stronie.
Obecnie nie wiemy, kiedy strona się rozpoczyna, ani jakie inne istotne informacje są dostępne.